Nowy transport ze względów logistycznych podzielony został na dwa osobne przejazdy w odległości paru dni. Pierwszy z nich uwzględniał zestaw 2 ciągników z ładunkiem, natomiast drugi już 3 pojazdy. Sprawa transportu dotyczyła przewozu ładunku ponadnormatywnego jakim były kotły do elektrowni.

 

Cała akcja miała swój początek w Finlandii, gdzie ładunek został wyprodukowany przez firmę specjalizującą się w technologii ciepła i energii z wymienników ciepła oraz innych naczyń ciśnieniowych.  Tam drogą lądową dotarł to portu, gdzie został załadowany na statek i ruszył w kierunku Polski.

 

Port w Gdyni, tu tak naprawdę zaczęła się cała praca Silesii myśląc w kategoriach lokalizacyjnych. Jeżeli chodzi o samą organizację przejazdu, proces formalny miał swój początek dużo wcześniej. Organizacja zezwoleń za którą byliśmy odpowiedzialni rozpoczęła się paręnaście dni przed planowanym transportem.

 

Pierwszy oraz drugi przejazd łącznej liczby 5 zestawów i masie 60 każdego, rozpoczął podróż z wcześniej wspomnianego Gdyńskiego portu towarowego. Po przejechaniu ok. 560 km w eskorcie naszych pilotów przesyłka bezpiecznie dotarła do punktu docelowego, którym tym razem była elektrownia Jaworzno. Niestety odległości tej nie udało się pokonać w ciągu jednej nocy, dlatego podróż została ponownie podzielona, tym razem ze względu na czas jazdy a nie ilość przejazdów.