Z dźwigiem przez Polskę
Przejechanie całej Polski wszerz może brzmieć jak ciekawa przygoda, jednak gdy w grę wchodzi przejazd z 20-tonowym załadunkiem w postaci dźwigu, staje się to prawdziwym wyzwaniem.
W tym przypadku trasa zaczynała się w Jędrzychowicach, na zachodzie Polski a kończyła dokładnie po drugiej stronie naszego kraju, w Dorohusku. Podobnie jak przy każdym zleceniu, dopełnienie wszystkich formalności stanowiło dla nas priorytet, a wyznaczenie odpowiedniej trasy było niezbędne do bezproblemowego dotransportowania dźwigu w miejsce docelowe. Transport ładunków ponadnormatywnych, takich jak ten, rządzi się swoimi prawami, które należy respektować, aby z sukcesem realizować nawet najbardziej skomplikowane zlecenia.
Transport dźwigu odbył się oczywiście z pilotażem, który był w tym przypadku niezbędny. Warto wiedzieć, że obecność samochodu pilotującego nie jest kwestią preferencji zleceniodawcy czy firmy takiej jak nasza. Jest to dokładnie określone przepisami, które w jasny sposób wskazują gabaryty, w przypadku których pilot nie jest potrzeby oraz te, w których jego obecność jest wymagana. Trzeba pamiętać o tym, że w transporcie ponadgabarytowym nawet zwykły zakręt może być próbą sił.